Czy lokaty w naszych bankach są bezpieczne?
2009-04-08 źródło: inf. wł.
Lokując środki w banku zastanawiamy się czy są one bezpieczne. Co będzie jeśli mój bank upadnie? W świetle kryzysu takie pytania nie są bezpodstawne. Łatwo wyobrazić sobie sytuację, gdy wieczorne wiadomości informują o poważnych kłopotach banku, a nazajutrz tłum jego klientów ustawia się w kolejce by „na wszelki wypadek" wycofać swój wkład. A przecież w kasie nawet największego finansowego giganta nigdy nie ma kwot odpowiadających ogółowi depozytów.
Na szczęście funkcjonuje Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Ta powołana w 1994 r. instytucja gwarantuje nam, że w razie niewypłacalności banku wkłady (lokaty, środki na rachunkach) do równowartości 50 tys. euro zostaną nam w stu procentach wypłacone. Wspomniany limit dotyczy wkładu jednej osoby w jednym banku. Nie ma znaczenia jeśli jest on podzielony na wiele różnych depozytów. Liczy się suma.
Uczestnictwo w BFG jest dla krajowych banków obowiązkowe. Oznacza to, że w każdym z nich nasze pieniądze do 50 tys. euro możemy uważać za bezpieczne. W przypadku rachunków wspólnych, wspomniany limit obowiązuje dla każdego współposiadacza. Zatem małżeńskie konto z wkładem 100 tys. euro również jest w pełni zabezpieczone.
Czy jest sposób na pełną ochronę równowartości np. 200 tys. euro? Oczywiście. Taką kwotę musimy rozdzielić na cztery równe części i ulokować w różnych bankach. W każdym mamy zagwarantowane 50 tys. euro. Tym sposobem całość środków będzie w pełni bezpieczna.
Fundusz gwarantuje również wkłady firm. Wyjątkiem są instytucje finansowe (banki, biura maklerskie, towarzystwa ubezpieczeniowe itp.). Wypłaty związane z upadłością banku idą z kieszeni innych banków, które solidarnie muszą pokryć zobowiązania bankruta. Do tej pory sytuacja taka miała miejsce aż 94 razy. 89 razy w przypadku banków spółdzielczych i 5 razy w przypadku banków ogólnopolskich. Łączna kwota wypłacona środków przekroczyła 814 mln złotych. W tym miejscu warto wspomnieć, że wysoki limit gwarancji obowiązuje dopiero od listopada 2008 r. Wcześniej stuprocentowa gwarancja obejmowała równowartość zaledwie 1000 euro depozytu, a gwarancja 90-procentowa kolejnych 21 500 euro.
Nie wszystkie działające w kraju banki mają gwarancje BFG. W przypadku instytucji funkcjonujących jako oddziały zagranicznych banków (a nie jako ich podmioty zależne) gwarancje dają fundusze w kraju macierzystym. Taka sytuacja ma miejsce w przypadku Polbanku EFG, którego depozyty gwarantuje grecki Hellenic Deposit Guarantee Fund (HDGF). W tym przypadku gwarancje obejmują 100% depozytu, niezależnie od jego wysokości.
Więcej o działalności Bankowego Funduszu Gwarancyjnego można się dowiedzieć na stronie www.bfg.pl.