Od 31 marca nowe przepisy dotyczące lokat
2012-01-30 źródło: inf.wł
31 marca skończą się możliwości omijania 19-procentowego podatku dochodowego od zysków z lokat bankowych. Aktualnie podatku można unikąć poprzez trik z zaokrągleniami. Wedle jeszcze obowiązującej Ordynacji podatkowej (art. 63 § 1) podstawę opodatkowania (w naszym przypadku odsetki), a później podatek, zaokrągla się do pełnej złotówki w ten sposób, że końcówki kwot wynoszące mniej niż 50 groszy pomija się, a końcówki kwot wynoszące 50 i więcej groszy podwyższa się do pełnych złotych.
Jeśli zatem dzienne odsetki z lokaty z codzienną kapitalizacją wynoszą np. 2,49 zł, to zgodnie z ustawą podstawę opodatkowania zaokrąglamy do 2,00 zł. Z tej kwoty wyliczamy 19% podatku. To 0,38 zł. Tą kwotę zaokrąglamy do... 0,00 zł! Podatku nie ma!
Ustawodawca widząc, że budżet państwa traci na tym prawie 400 milionów złotych rocznie, postanowił wprowadzić zmiany w Ordynacji podatkowej. Co ciekawe, nowelizacja uchwalona 22 grudnia 2011 nie likwiduje zasady zaokrąglania podstawy i podatku do pełnej złotówki, a jedynie wprowadza od niej wyjątki. Dotyczą one:
- odsetek od pożyczek
- odsetek i dyskonta od papierów wartościowych
- odsetek od oszczędności przechowywanych w bankach
Dla wspomnianych powyżej dochodów podstawa opodatkowania oraz podatek będą zaokrąglane do pełnych groszy w górę.
Weźmy ponownie nasze odsetki w wysokości 2,49 zł. W tym przypadku podstawą opodatkowania będzie 2,49 zł. Natomiast podatek to 2,49 zł x 19%, co daje 0,4731, a po zaokrągleniu do pełnego grosza w górę - 0,48 zł. Tyle bank będzie zmuszony odprowadzić za nas do fiskusa.
Po 31 marca lokaty z codzienną kapitalizacją odsetek nadal będą mogły być w sprzedaży, ale jasno widać, że stracą one jakikolwiek sens. Banki zapewne szybko wycofają je z oferty, bo dla nich lepiej kapitalizować odsetki na koniec okresu depozytowego, niż codziennie.
Po 31 marca lokaty z codzienną kapitalizacją odsetek nadal będą mogły być w sprzedaży, ale jasno widać, że stracą one jakikolwiek sens. Banki zapewne szybko wycofają je z oferty, bo dla nich lepiej kapitalizować odsetki na koniec okresu depozytowego, niż codziennie.
Póki co nie słychać, aby ktokolwiek znalazł lukę w nowym prawie. Ale pamiętajmy, że nasi bankowcy ponoć są jednymi z najlepszych na świecie.